6 sposobów na wsparcie bliskiej osoby w procesie zdrowienia z uzależnienia

"Całe cierpienie, stres i uzależnienie bierze się z tego, że nie zdajesz sobie sprawy, że już jesteś tym, czego szukasz. " - Jon Kabat-Zinn, emerytowany profesor medycyny USA

Moja żona i ja uwielbiamy ten cytat. Pięknie oddaje to, co mówimy sobie od lat, a okazał się szczególnie przejmujący w ciągu ostatnich kilku miesięcy, kiedy to pisałem. Dlaczego? Po prostu dlatego, że moja wspaniała, wyjątkowa i często szalona (w dobrym tego słowa znaczeniu) żona spędziła większość tego czasu, jeżdżąc tam i z powrotem z ośrodka odwykowego, oddalonego o około godzinę jazdy od naszego domu rodzinnego. Jeździła tam, ponieważ uzależnienie, które podejrzewała, że cierpię, pewnego dnia po prostu się pojawiło, chwyciło mnie za duszę i wysłało w dół, w dół pozornie bezdennej studni.

Nasze małżeństwo, dobre i silne małżeństwo, którego nasi przyjaciele najwyraźniej nam zazdrościli, zaczęło rozpadać się w proch, a każdy dzień przynosił nowe problemy, nowe sytuacje i prawdziwe konflikty, na które żadne z nas nie było przygotowane. Nasze dzieci, oboje poniżej 10 roku życia, wyznały głębokie pragnienie, by zamieszkać ze swoją babcią. A nasz dom, nasz dom, wcześniej pełen bezpieczeństwa i opieki, stał się jak niepewna, obca ziemia, do której zostaliśmy zesłani, pełna nieprzewidzianych i niewiadomych niebezpieczeństw.

Alkohol, jeśli się zastanawiasz. To uzależnienie było pierwsze. Jak długo dokładnie, jestem skłonny sądzić, że powoli zaczęło się, kiedy się pobraliśmy. Właściwie ukrywałem to wszystko tak sprytnie, tak dobrze zamaskowane i zakryte, że ona, moja żona, była tak samo nieświadoma jak każdy inny człowiek. Tak, były wyraźniejsze znaki w kierunku ostatecznego poddania się, ale wtedy było już za późno. O wiele za późno. W jakiś sposób "zaopatrywałem się" również w diazepam. Podwójny efekt był dla mnie naprawdę przerażający. Myślisz, że naprawdę kogoś znasz. Zobacz ich uzależnionych, a zobaczysz i poznasz kogoś innego.

Ten artykuł (akt pisania, mam nadzieję, wyjaśni moje myśli i uczucia) opiera się na solidnych radach udzielonych mi przez naszych specjalistów medycznych z odwyku (psychologów, terapeutów, lekarzy i pielęgniarki), naszego własnego lekarza rodzinnego, jak również na moich rozmowach z rodzinami innych osób tam przebywających, a także, tak, na moim własnym doświadczeniu, rosnącym codziennie. Kocham ją, a ona była (i nadal jest) moją opoką w tym czasie. To takie proste. Tak to robimy teraz i tak będziemy to robić nadal: 6 sposobów na wspieranie bliskiej osoby w procesie zdrowienia z uzależnień.

Zanim zaczniemy, pamiętaj o tym:

  • Leczenie w zakładzie, takich jak ośrodek odwykowy, jest o coraz czyste i trzeźwe.
  • To, co przychodzi po wyjściu stamtąd, coś znacznie trudniejszego dla powracającego do zdrowia uzależnionego, dotyczy pozostania czystym i trzeźwym.

Samotność

W pierwszych dniach mojego pobytu w domu, moje wyraźne poczucie samotności było dla niej trudne do zrozumienia. Nieustannie starała się poprawiać mi humor, próbowała mnie rozśmieszyć i uśmiechnąć. Prawdę mówiąc, przez większość czasu albo dawałem jej fałszywy śmiech, albo fałszywy uśmiech, tylko po to, by ją uszczęśliwić. Jak trudno było to zrozumieć? Bardzo. Jak powiedzieli jej później moi terapeuci, moja potrzeba refleksji i zastanowienia się nad tym, co naprawdę oznacza mój powrót do nałogu, jaki wpływ będzie on miał na moje życie i na ludzi wokół mnie, wymaga czasu na przetrawienie, zastanowienie się i zrozumienie...

Moje związki z żoną, dziećmi, dalszą rodziną, przyjaciółmi, a nawet światem poza naszymi drzwiami wejściowymi - na wszystkie te sprawy musiałem spojrzeć w nowy i inny sposób. Tak, na początku moja żona i ja byliśmy pełni nadziei, i nadal nią jesteśmy, to był mój sposób na przyzwyczajenie się do wszystkiego na nowo, ale inaczej. Pamiętam, jak kiedyś jej tłumaczyłem: "Czuję się tak, jakby obrali mi skórę i odsłonili każdy pojedynczy nerw". Zasadniczo, czułem się surowy. W pewnym stopniu nadal tak jest.

Czuję się winna. Nie mogę tego cofnąć, cokolwiek bym nie zrobił, i wiem o tym. Siedzę z nią, kiedy rozmawiamy o tym, co się stało, i wszystko, co mogę zrobić, to zaoferować moje pełne zrozumienie, ona daje mi przebaczenie. To nie byłem ja, to był mój nałóg. Zawsze daj to do zrozumienia swojej ukochanej osobie. Poczucie winy jest jednym z głównych powodów, dla których twoja ukochana osoba będzie czuła się samotna i w jakiś sposób odizolowana.

Edukacja

Na początku mojego odwyku starała się jak mogła, jednak szybko zdała sobie sprawę, że nie jest profesjonalnym ekspertem od uzależnień, nie o wiele. "Nie oczekuj, że nią będziesz" - powiedział jej jeden z psychologów - "Zostaw to nam". I tak też zrobiła, mimo że ja wróciłam do szkoły, ucząc się jak najwięcej o uzależnieniach, czynnikach je wywołujących i sposobach ich leczenia. Najlepszą nauką, jaką możesz zdobyć, jest studiowanie pism i myśli innych uzależnionych i ich bliskich.

Pamiętaj, że nie musisz być autorytetem w dziedzinie uzależnień, aby pomagać i wspierać swoją bliską osobę. Musisz po prostu dać jej do zrozumienia, że nadal jest kochana, ceniona i stanowi ważną część twojego życia, tak jak ty chcesz być w jej.

Nowe zajęcia

Jednym z najlepszych sposobów, jakie moja żona znalazła i stosowała, aby pomóc mi ponownie połączyć się ze światem, było zachęcanie do nowych wspólnych zajęć. Ćwiczenia są jedną z najważniejszych części procesu wychodzenia z uzależnienia; zapewniają one ważną codzienną strukturę dla osoby uzależnionej, a także pokazują jej, że można się dobrze bawić bez bodźca w postaci substancji, której nadużywała.

Posłuchaj tego. Mój żona właściwie dostawać ja projektować mój swój ćwiczenie program dla my dzielić, który teraz zawiera bieganie z psem, jazda na rowerze z dzieciakami, 3 wycieczka tydzień siłownia i ekstra zmywający i pralniany obowiązek dla ja. Nie jestem pewien co do tego ostatniego.

Dodatkowo, co tydzień uczęszczam na kilka lokalnych spotkań AA, a ona chodzi ze mną na te "otwarte". Dzięki temu powoli buduję sieć wsparcia i nawiązuję nowe, bardzo ważne znajomości.

Słuchaj, nie wygłaszaj kazań

Ty i ja, jak już rozmawialiśmy, nigdy nie będziemy ekspertami. Dlatego nie jest pan w stanie wygłaszać wykładów ani kazań, nawet jeśli od czasu do czasu ma pan na to ochotę. Moja żona postanowiła nigdy nie obwiniać mnie za nic, co wydarzyło się w czasie mojego aktywnego uzależnienia, a ja zachęcam cię do przyjęcia takiej samej postawy.

Zachęcam cię również do doskonalenia swoich umiejętności słuchania, tak jak ona to robiła. To jeden z najlepszych sposobów na zapewnienie ukochanej osobie wsparcia, którego potrzebuje. Bądź przy niej, gdy cię potrzebuje, słuchaj, gdy tego potrzebuje.

Stanowczość

Będą dni, w których będziesz musiał być stanowczy. To proste. Robisz to, ponieważ go kochasz, a jego powrót do zdrowia i zdrowie, zarówno psychiczne jak i fizyczne, jest również Twoją troską. Pamiętaj, że twoje wsparcie i twoja pomoc są niezbędne podczas procesu rehabilitacji twojej ukochanej osoby. Pozostań silny.

Przyznam, że bywały noce, kiedy moja głowa uderzała o poduszkę, całkowicie wyczerpana dniem, moje ciało również; i jeśli to byłam ja, nie mogę sobie wyobrazić, jak ciężko było jej. To zbiera żniwo i płacisz cenę, z której jesteś zadowolony.

Musisz jednak pamiętać, że nie będziesz żadną pomocą, żadnym wsparciem, jeśli w tym samym czasie nie zadbasz o siebie. Pomyśl o spadających maskach tlenowych w samolotach. Najpierw twoja, potem twoich bliskich. Jeśli ty nie możesz oddychać, jak możesz pomóc im zrobić to samo?

Bez założeń

Nie mamy żadnych założeń, żadnych prawdziwych odpowiedzi na przyszłość. Żyjemy z dnia na dzień. Kochamy się i to się nigdy nie zmieni. Zrobi wszystko, by pomóc mi we właściwy sposób. Wiem o tym. Jestem jej za to wdzięczny. Ona jest po prostu wdzięczna, że jestem na odwyku i że nasze wspólne życie trwa dalej, jest inne, ale w gruncie rzeczy takie samo.

Tak więc, oto moje 6 sposobów wspierania bliskiej osoby w procesie zdrowienia z uzależnienia - zrozumienie jej samotności, edukacja, nowe zajęcia, słuchanie, stanowczość i brak założeń. Jeśli masz coś, co chciałbyś dodać, zrodzone z własnych lub cudzych doświadczeń, proszę podziel się tym w komentarzach poniżej. W jaki sposób wspieraliście bliską osobę w takim czasie jak ten? Proszę, daj nam znać.

Na koniec wyznała, że ona również czuje się winna. Poczucie winy, że nie widziała nic poza tuszowaniem i dziwnymi kłamstwami. Czuje się winna, że nie dostrzegła uzależnienia, które dotykało mnie, a w końcu nas wszystkich. Oboje jesteśmy jednak wdzięczni, że możemy teraz o tym wszystkim rozmawiać, otwarcie, szczerze i bez obwiniania się. Więc dbajcie o siebie nawzajem.